33-latek znajduje się wciąż w wielkiej formie, potwierdzeniem czego jest triumf wraz z drużyną w ostatniej edycji Copa Libertadores.
Kiedy umowa Brazylijczyka z Atletico wygasła wydawało się, że wybierze on ofertę Besiktasu Stambuł. Tak się jednak nie stało, a były piłkarz Barcy związał się dwuletnim kontraktem ze swoim dotychczasowym pracodawcą.
- To wszystko były wymysłem dziennikarzy. Roni nigdy nie chciał odchodzić z Atletico Mineiro. Szybko rozwiązaliśmy kwestię nowej umowy, ponieważ on czuje się tutaj doskonale. Ronaldinho jest kochany i to pozwala mu wciąż grać na wysokim poziomie - podsumował całą sytuację agent i zarazem brat słynnego atakującego, Roberto Assis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz